Bal karnawałowy
Co roku wyruszamy w karnawałową podróż: przez kontynenty, czas – pory roku, pod wodę w odległe przestworza, do krainy bajek…
Zawsze jakiś temat przewodni towarzyszy nam w przygotowaniach i wymyślaniu strojów, kiedy to czy mali czy duzi – zmieniają sie nie do poznania:-)
Na wspólnych z dziećmi i ich rodzicami warsztatach plastycznych powstają wspaniałe, egzotyczne dekoracje.
Następną atrakcją w styczniu był nasz bal karnawałowy. Tym razem my dorośli w roli Smerfów zaprosiliśmy na bal wszystkie postaci bajkowe.
Ciocie i nawet wujkowie – Robert i Leszek również się poprzebierali – nie do poznania…
Szczególny był dla dzieci sam moment przebrania – chętnie oglądały się nawzajem, dyskutowały na temat strojów i akcesoriów (dla niektórych był to przecież pierwszy bal). Zabawę rozpoczęła prezentacja każdej grupy w specjalnie przygotowanym układzie tanecznym, a potem były konkursy, tańce, oraz pamiątkowe zdjęcia. Wszyscy i mali i duzi mieli okazję do szalonej zabawy. Zmęczeni pałaszowali przysmaki: własnoręcznie wykonane przez dzieci w grupach i specjalnie na tę okazję przygotowane przez ciocie kucharki.
Gdy po balu rozmawialiśmy o tym, co dzieciom się najbardziej podobało, część z nich mówiła właśnie o poczęstunku i o strojach:
Ivo – „Przebranie Wiktorynki mi się podobało.”
Jaś – „Jak jedliśmy dobre rzeczy.”
Kuba – „Jak miałem przebranie smoka i tańczyłem na balu i jedzonko.”
Iga – „Jak byłam przebrana za królewnę.”
Szymon – „Jak jadłem ciasto i ciasteczka i żelki.”
Maciek – „Mój strój i miecz, który sklejaliśmy, bo się porwał.”
Bardzo dziękujemy Rodzicom za pomoc przy dekorowaniu sali na nasz bal.